Misio Holender i Le.So.

Henk Proeme w utworach Białoszewskiego występuje jako Misio Holender lub Misiek z Holandii. Od 1963 roku przyjaciel Leszka Solińskiego.

Podczas spotkania w Muzeum Woli opowiadał o mieszkaniu Mirona przy placu Dąbrowskiego, w którym często bywał, Teatrze Osobnym, a przede wszystkim o prezentowanych na wystawie pracach malarskich swojego męża – Leszka Solińśkiego, znanego z prozy i wierszy Białoszewskiego jako Le. albo Le. So.

Henk Proeme – holenderski slawista, w latach 1965–1995 pracował na Uniwersytecie w Lejdzie. Od 1960 roku kilkakrotnie był na stypendiach naukowych w Polsce. Jeden z bohaterów literackich utworów Mirona Białoszewskiego, spadkobierca – odziedziczonych po Solińskim – praw do jego twórczości.

Spotkanie poprowadziła Agnieszka Karpowicz (Fundacja im. Mirona Białoszewskiego).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *